LIBER POMERANORUM. LECHOWI BĄDKOWSKIEMU – Konrad Turzyński
W tych trudnych i niewesołych czasach odartych ze złudzeń, kiedy nawet sny są zazwyczaj czarno-białe, mdłe i nieciekawe, roi mi […]
W tych trudnych i niewesołych czasach odartych ze złudzeń, kiedy nawet sny są zazwyczaj czarno-białe, mdłe i nieciekawe, roi mi […]
Znałem go zaledwie trzy i pół roku. Ale prapoczątek był o pół roku wcześniej. W dniu sześćdziesięciolecia zaślubin z morzem […]